Polski Związek Krótkofalowców - dział publiczny - pisanie po zalogowaniu > Szkolenia, egzaminy i licencje

Kto moze legalnie pracować na radiostacji klubowej. Interpretacja??

<< < (2/3) > >>

SP3SLU:
Rzeczywiście, jest dysonans poznawczy. Ja odczuwałem go z powodu gorzały pitej w nadmiernych ilościach przez skądinąd doskonałych operatorów i konstruktorów na radiostacjach klubowych oraz kilowaty z lamp GU-81. Lata 80-te, byłem uczniem LO. Szybko oswoiłem się jednak i łykałem tę rzeczywistość, gorzej, kopiowałem ją na młodsze pokolenia. Później nadeszły oczywiście inne obyczaje i wzorce, ale stara miłość nie rdzewieje.  ::)

SP3SLU

SP5IOU:
Pokręciły mi się te nazwy dokumentów, ale niema to większego znaczenia.
Jest wiele bardziej krytycznych dziedzin, w których osoby szkolone mogą działać pod nadzorem uprawnionych instruktorów:
Szkolenie motorowodne, żeglarskie
Szkolenie Kierowców
Szkolenie Pilotów - sam siedziałem kilkakrotnie za sterami szybowca Puchacz jako absolutny nowicjusz i nie w ramach jakiegoś kursu.
............
............

Zdrowy rozsądek nakazywałby, aby tekie uregulowanie się znalazło, choćby takie jakie było w poprzedniej epoce, której broń Boże nie jestem ani nigdy nie byłem zwolennikiem. To regulowało, o ile dobrze pamietam  Rozporządzenie Ministra Łąćzności. Być może teraz wystarczyło by też rozporządzenie ministra.

SP3SLU:
Tym razem bez jakiejkolwiek zgrywy. Nie uznaję w praktyce najmniejszego hamulca dla pracy osób bez świadectwa i bez licencji, od dzieci po seniorów, na stacji klubowej, pod znakiem klubowym, pod nadzorem operatora odpowiedzialnego. W wydanych przepisach są różne gnioty w każdej dziedzinie. Nie dajmy się zwariować. Kierujmy się rozsądkiem, dobrą praktyką i doświadczeniem operatora krótkofalowca. Działam w klubie SP3KWA i tylko gdybym zdurniał do reszty, odmówiłbym komukolwiek zainteresowanemu nadawania na klubowych radiach pod znakiem SP3KWA w terenie, czy z Klubu, w zawodach, czy pogaduchach. Jak robię źle to mi powiedzcie.

73

Jurek SP3SLU

SQ3MIS:
Mój pierwszy post na tym forum, więc na wstępie witam się ze wszystkimi :)


W kwestii szkolenia: co do klubów wydaje się to oczywiste, choć nie ma uregulowań prawnych pozwalających na szkolenie osób bez świadectwa. Tak podpowiada zdrowy rozsądek, choć w zasadzie przepis tego zabrania. A co ze stacjami indywidualnymi? Czy operator stacji indywidualnej także możne szkolić adepta?  W świetle przepisów nic tych stacji w tej kwestii przecież nie różni.


/Michał




SP5ELA:
Witam
A tak na prawdę, to co za różnica, czy jest to stacja klubowa, czy indywidualna w aspekcie szkolenia. W obu przypadkach szkolącym jest ten z uprawnieniami (i doświadczeniem), a szkolonym ten bez uprawnień i bez doświadczenia.

Brakuje umocowania prawnego. Fatalny brak. O to powinniśmy koniecznie zabiegać.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej