Nie minęło nawet kilka dni od kiedy zawrzało w związku z aferą EmCom... Jak widać afera goni aferę, okazuje się bowiem, że odbyło się spotkanie w którym uczestniczyli przedstawiciele między innymi przedstawiciele Urzędu Komunikacji Elektronicznej, OPOR oraz PZK. Poniżej wklejam post opublikowany na facebookowym profilu "PZK Gliwice".
Apeluję do władz PZK o jasne przedstawienie stanowiska w przedmiotowej sprawie oraz ustosunkowanie się do opublikowanego przez kol. HF1D oświadczenia.
SPOTKANIE W UKE-wtorek,11 maj
Jako członek PZK juz dawno straciłem zaufanie do władz swojej organizacji.Dlatego też o relacje z dzisiejszego spotkania poprosiłem kilku uczestników.Ponieważ zgrabny i czytelny elaborat napisał Jurek HF1D, to Jego relacje pozwalam sobie poniżej zamieścić.Zawiera zdecydowanie wiecej konkretów i szczegółów niz
relacja prezesa SP5ITI, która zamieściliśmy wcześniej.
Andrzej sp9eno
Kosmici są wśród nas czyli alternatywna rzeczywistość wiceprezesa SP5ITI
Zamierzałem napisać krótką relację na temat dzisiejszego spotkania z przedstawicielami Urzędu Komunikacji Elektronicznej w którym miałem zaszczyt i przyjemność uczestniczyć, ale już pół godziny po spotkaniu telefon rozgrzał mi się do czerwoności. Koledzy uczestniczący w spotkaniu a także osoby interesujące się przebiegiem prac nad przywróceniem i zreformowaniem systemu egzaminów życzliwie poinformowali o pojawieniu się na Facebook-u relacji Wiceprezesa PZK Mariusza SP5ITI.
Przeczytałem notatkę, która nawiasem mówiąc ukazała się już niecałe 20 minut po zakończeniu spotkania i zacząłem przecierać oczy ze zdziwienia. Do teraz zastanawiam się cały czas czy uczestniczyłem w spotkaniu opisywanym przez SP5ITI.
Ale do rzeczy.
Z cała odpowiedzialnością stwierdzam, że w notatce SP5ITI trzy rzeczy są prawdziwe
1. Było spotkanie z UKE
2. SP5ITI uczestniczył w spotkaniu
3. Wiceprezes PZK oświadczył, że interesuje go załatwienie sesji egzaminacyjnej przy współudziale PZK jeszcze w maju br., dając do zrozumienia, że nie jest zainteresowany innymi tematami, ani współpracą z innymi organizacjami.
I to są rzeczy prawdziwe w notatce Wiceprezesa. Cała reszta to alternatywna rzeczywistość, którą bardziej dosadnie określa się jako stek kłamstw. Stopień kłamstwa przebija największych mistrzów kłamstwa i propagandy XX wieku.
W spotkaniu uczestniczyli
1. Wiceprezes UKE pan Krzysztof Dyl
2. Dyrektor Departamentu Prawnego UKE pan Artur Szymborski
3. p.o. rzecznika prasowego UKE pan Witold Tomaszewski
4. Dyrektor Departamentu Częstotliwości pan Paweł Krzymiński
5. Zastępca dyrektora Departamentu Częstotliwości pani Wioletta Pilipiec
6. Naczelnik Wydziału Radiokomunikacji Morskiej, Lotniczej i Amatorskiej, Pan Marek Otręba
7. Wiceprezes Polskiego związku Krótkofalowców Mariusz Busiło SP5ITI
8. Prezes Fundacji OPOR – Witold Zakrzewski SP5UHW
9. Przedstawiciele ZHP – członek GK ZHP hm. Piotr Stanisławski SQ5JRC i członek Inspektoratu Łączności GK ZHP phm. Tomasz Frankiewicz SP7V
10. Przedstawiciel LOK – Kierownik Wydziału Szkolenia i Sportów Łączności BZG LOK Włodzimierz Karczewski SQ5WWK
11. Przedstawiciel Stowarzyszenia RAZEM GŁOŚNIEJ wiceprezes Zbigniew Antas SP9UNQ
12. Niżej podpisany – Jerzy Najda HF1D
Ustalenia
1. Priorytetem jest jak najszybsze „odmrożenie” egzaminów organizowanych przez UKE zgodnie z harmonogramem rozszerzonym o dodatkowe sesje egzaminacyjne. Wszyscy biorący udział w spotkaniu podkreślali wolę współpracy w osiągnięciu tego celu. Oczywiście może to nastąpić w chwili gdy zostaną anulowane obostrzenia z powodu COVID.
2. Kolejnym celem wspólnych prac jest zreformowanie systemu egzaminów tak aby były one lepiej dostępne i efektywniej przeprowadzane.
a) Z wykorzystaniem możliwości jakie daje obecny system prawny
b) Przy założeniu zmian w rozporządzeniach w dalszym etapie
c) I w odleglejszej perspektywie już pod rządami nowej ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej
3. Strony spotkania były zgodne w kwestii dążenia do wprowadzenia elektronicznej platformy egzaminacyjnej jako modelu przyszłościowego. Na prośbę wiceprezesa UKE pana Dyla wskazano jako przykład możliwej do adaptacji, platformę używaną przez Urząd Lotnictwa Cywilnego dla operatorów dronów.. Padły także inne propozycje gotowych platform.
Przeważał pogląd, że korzystniejsze i tańsze będzie zaadaptowanie gotowej platformy egzaminacyjnej niż tworzenie zupełnie nowego systemu.
Tu ostatnie słowo należy do UKE
4. Następnie zajęto się sprawą nazywaną w skrócie „przejęciem egzaminów”. Miałem możliwość przedstawić koncepcję organizacyjną egzaminów organizowanych zgodnie z obowiązującym prawem przez Prezesa UKE, ale przeprowadzonych fizycznie pod nadzorem krótkofalowców będących członkami komisji egzaminacyjnej. Z uwagi na ograniczony czas i formę spotkania dokonałem pewnych skrótów, ale skorzystam z zachęty przedstawicieli UKE, aby składać propozycje pisemne.
5. W kontekście udziału krótkofalowców w egzaminach pojawiło się zagadnienie kryteriów jakie muszą egzaminatorzy społeczni spełniać.
Zaprezentowano kilka koncepcji i widać różnice poglądów wśród uczestników, jednak nie ma tam fundamentalnych różnic
6. Oczywiście pojawiła się także kwestia aktualizacji bazy pytań egzaminacyjnych.
I tu w relacji SP5ITI przeczytałem coś co wywołało moje zdumienie.
Wiceprezes PZK napisał:
„Celami PZK, przedstawionymi na spotkaniu jest:
• …
• … współpraca nad aktualizacją bazy pytań, modyfikacją przepisów i wprowadzeniem platformy egzaminowania zdalnego.”
Przyznam, że takiego kłamstwa nie czytałem nawet na paskach w TVP Info.
Dlaczego twierdzę, że to kłamstwo?
Dlatego, że jak już wspomniałem, kwestię platformy elektronicznej wywołał pana Prezes Krzysztofa Dyl. Mnie akurat przypadła przyjemność zaproponowania wykorzystania rozwiązań stosowanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Jeżeli się nie mylę to drugą propozycję złożył SP5UHW.
Być może wiceprezes PZK SP5ITI udając się na spotkanie, miał taki cel, ale jakoś zapomniał go przedstawić.
Natomiast sprawę aktualizacji bazy pytań egzaminacyjnych wywołałem z bardzo konkretnej przyczyny.
Ponieważ zostałem zaproszony na spotkanie to uważałem za stosowne przygotować konkrety.
Takim konkretem jest fakt istnienia zespołu który analizuje obecną bazę pytań i w konkretnym czasie przedstawi propozycje jej modyfikacji poprzez usunięcie niektórych pytań, pozostawienie innych i dopisania całego pakietu kilkuset nowych.
Określiłem wstępną agendę prac i zadeklarowałem, że na następnym spotkaniu w czerwcu będę mógł przedstawić konkretne efekty.
Pan dyrektor Marek Otręba, zwrócił uwagę że pytania muszą być zgodne z rekomendacjami CEPT i uzyskał ode mnie takie zapewnienie, że wymogi HAREC są podstawą prac.
Na koniec spotkania zapytałem pana Prezesa Dyla czy mamy kontynuować prace nad pytaniami egzaminacyjnymi. Uzyskałem potwierdzenie, że oczekują na efekty.
Nie mam zamiaru wchodzić w niesnaski między organizacjami, ale przyznam, że postawa Wiceprezesa PZK na samym spotkaniu zasmuciła mnie.
1. Kilkukrotnie podkreślał, ze krótkofalowcy nie są od egzaminów i powinno to zostać przy administracji;
2. Bez sprawdzenia faktów, ale w ramach obowiązującej linii używał argumentu, że żaden krótkofalowiec nie będzie chciał brać udziału w prowadzeniu egzaminu społecznie.
Rozumiem, że są w Związku osoby które muszą wydoić każdą złotówkę, ale obrażanie wszystkich krótkofalowców i wrzucanie ich do jednego kotła z wyżej wymienionymi nie przystoi Wiceprezesowi PZK.
Panie Prezesie Busiło, proszę przyjąć do wiadomości, że są ludzie którzy zrobią coś za darmo.
Myślę jednak, że stracił Pan okazje, aby zrobili to dla PZK.
W czasie spotkania podkreślałem wielokrotnie, że egzaminy są sprawą ponad poszczególnymi organizacjami i będę miał dużą satysfakcję, jeżeli naszemu zespołowi się uda, a baza zostanie przyjęta przez Prezesa UKE do wykorzystania.
Na pewno nie będziemy próbowali nikomu ograniczać dostępu, chociaż mam dziwne przeświadczenie, że z drugiej strony czyli od Pana usłyszelibyśmy „stwórzcie sobie własną bazę”
Mam nadzieję że stworzymy. Ale nie sobie tylko dla wszystkich.
3. Nawet nie znajduję określeń na wyciąganie z kapelusza argumentów typu „egzaminator ze Szczecina pojedzie egzaminować w góry” czy próby segregacji egzaminów i egzaminatorów na organizacje.
Zupełnym odlotem Wiceprezesa było stwierdzenie „kandydat przyjedzie zdać egzamin do siedziby wirtualnego Oddziału Terenowego”
4. Stwierdzenia, że PZK i tylko PZK chce zorganizować egzaminy i zawrzeć z UKE osobne porozumienie bez oglądania się na innych jest co najmniej niegrzeczne jeżeli pada z ust przedstawiciela organizacji która nie skupia nawet 25% krótkofalowców w Polsce, a na 3500 członków tylko ok 70 ma poniżej 26 lat.
Jak stwierdził jeden z kolegów informując mnie o notatce na temat spotkania PZK – UKE (w końcu Wiceprezes PZK innych uczestników nie zauważył) – „ET calling home”
Pikanterii dodaje fakt, że jak dowiedziałem się pisząc niniejsza relację, PZK początkowo nie było na liście zaproszonych, a zaproszenie zostało wystosowane na wniosek OPOR, aby obecna była jak najszersza reprezentacja środowiska. Osobiście też uważam, że udział Związku był konieczny. Niezależnie od stanowiska PZK i sposobu w jaki zostało zaprezentowane.
Mam nadzieję, że głos zabiorą także inni uczestnicy spotkania.
Pierwotnie zastanawiałem się czy w ogóle opisywać szczegóły, ale skoro Wiceprezes PZK postanowił się lansować wersją wydarzeń niewiele mającą wspólnego z rzeczywistością ukazała się jako „breaking news” to przestałem mieć opory.
Uważam, że to było potrzebne i udane spotkanie.
Jerzy Najda – HF1D
